Postów
Od
Dodano 2008-12-11 16:24
Tym nasze glinomatolstwo
Różni się od policji niemieckiej, czy amerykańskiej, że tam oni zatrzymują przestępców. Jednym słowem tych, którzy swoją jazdą w sposób widoczny zagrażają innym ludziom. Jeżeli ktoś tam nie ma nawet prawka, ale jeździ bezkolizyjnie, to policja nigdy go nie zatrzymuje. I dlatego zdarzają się tam takie przypadki, że ktoś spowodował jakąś kraksę i policja odkrywa, że gość bez prawka jeździł kilkadziesiąt lat. O takim przypadku parę miesięcy temu było głośna w Niemczech, a chyba w zeszłym roku w USA. Tam policja broni i chromi, czyli pilnuje porządku i wyłapuje łamiących prawo. U nas glinomatolstwo staje jak w tym przypadku przy ul. Pocztowej i zatrzymuje przede wszystkim ludzi będących w porządku i jadących zgodnie z prawem. Przy pieprza jąc się tak do 10-ciu uczciwych i będących w porządku niewinny ludzi. W tej dziesiątce łapią jednego pechowca, o jakim mowa powyżej. Jednak i ten gość w normalnym kraju nie klasyfikował się do zatrzymania. Jechał, bowiem prawidłowa, co wynika z powyższej relacji. Jest to jedynie działanie represyjne i w ogóle nie służy poprawie bezpieczeństwa na drogach. Bo w tym czasie, gdy nasze glinomatolstwo stoi w jednym miejscu i represjonuje 10-ci, aby jednego bez prawka wyłapać, to w tym samym czasie w innych częściach miasta, czy poza miastem jeździ wielu wariatów i durni drogowych stwarzając innym zagrożenie.
Glina w Niemczech, czy w USA z kamerą smiga sobie po różnych drogach i wyłapuje łamiących prawo. A nasze glinomatolstwo stoi i przysłowiowego durnia klei, czyli zatrzymuje 10-ci bez powodu, aby z nich jednego bez czegoś tam złapać. I efekt końcowy jest taki, że tam jest bezpieczniej niż u nas i policję raczej się szanuję, a u nas jest bardzo niebezpiecznie, a glinę ma się w nienawiści. I nic dziwnego, bo policja ma chronić i bronić, a nie jedynie karać i represjonować niewinnych. Jednak, czy to można pojąć jak nie ma się mózgu...
Pozdrawiam wszystkich Kamratów
ZJ