"(...)I jeszcze jedno, bardzo szanuję "Granicę" Kętrzyn, byłem, jestem i pozostanę jej kibicem gdziekolwiek ona by nie grała, ale mam też nowy pomysł. Być może uda się jednak stworzyć drugi zespół "Granicy", albo w oparciu właśnie o Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji stworzyć drugi kętrzyński klub. Dlaczego Kętrzyn nie miałby mieć dwóch klubów? Korsze, czy Reszel mogą mieć dwa zespoły w ligach, to i Kętrzyn też. Możemy nawet rozpocząć rozgrywki od B klasy. (...)"
Fragment artykułu, Życie Kętrzyna, 6 grudnia 2007
Oficjalne stanowisko Stowarzyszenia Sympatyków - Granica
W jednej z kętrzyńskich gazet, która jest w dużej części finansowana z ogłoszeń urzędu i instytucji podległych miejskiej władzy ukazała się informacja o pomyśle powołania nowego klubu piłkarskiego. Nowym dyrektorem MOSIRu został Roman Świtaj, kolega Burmistrza Hećmana, który przestał być prezesem miejskiej spółki "KOMUNALNIK" po tym jak wokół niego wybuchła "rozporkowa" afera.
Jako kibice Kętrzyńskiego Klubu Sportowego "GRANICA" jesteśmy oburzeni takimi deklaracjami. Nie zaakceptujemy powstania żadnego nowego klubu. Przypominamy burmistrzowi Hećmanowi i dyrektorowi Świtajowi, że Granica to przede wszystkim My!
Ludzie, dla których tak samo jak sportowe wyniki, wartość ma historia i tradycja kętrzyńskiej piłki. Po takich deklaracjach nie mamy również powodów wierzyć władzom miasta w zapewnienia o chęci i staraniach pomocy dla naszego ukochanego klubu. Apelujemy o zdrowy rozsądek, prosimy również o to, aby konsultować z kibicami strategiczne decyzje dotyczące Granicy. To oczywiste, że powstanie nowej drużyny będzie konkurencją dla obecnego. Taki krok może spowodować całkowity niebyt drużyny z ponad 60 letnią tradycją. Wszystko w Granicy zaczyna się układać, klub odbija się od "dna", a kolejna błędna decyzja może to przekreślić. Korsze czy Reszel mają dwa zespoły, pytanie w jakich ligach. Okręgówka i B-klasa? Liczy się jakość nie ilość, dlatego dążymy, by przywrócić dawny blask "GRANICY".
Podejmiemy wszelkie kroki, aby prześwietlić prawdziwe intencje burmistrza i dyrektora, oraz deklarujemy nasz stanowczy sprzeciw wobec działań władz miasta.
Stowarzyszenie Sympatyków - GRANICA