Marek N. włamał się do jednego z kętrzyńskich mieszkań. 31-latek ukradł mleko, 4 kromki chleba i słoik grzybów. W mieszkaniu zorganizował sobie kolację. Najedzony do syta mężczyzna został zatrzymany przez kętrzyńskich funkcjonariuszy. Miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 22.00 sąsiedzi jednego z mieszkań w Kętrzynie usłyszeli huk i uderzenie w drzwi swojego sąsiada. Nikomu jednak nie przyszło do głowy, że mógł to być włamywacz. Marek N. włamał się do mieszkania, gdzie zorganizował sobie wieczorną kolację. Właściciel mieszkania, gdy wrócił do domu zastał 31-latka, jak ten zajadał się chlebem i grzybami, popijając mlekiem. Mężczyzna nic nie robił sobie na widok właściciela. Nie potrafił również wytłumaczyć swojego zachowania. Na miejscu wezwani funkcjonariusze zatrzymali 31-latka. Badanie na zawartość alkoholu potwierdziło, że Marek N. był pijany. Miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszy zarzut. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
za: KW Policji