Kara nawet do dwóch lat więzienia grozi mężczyźnie, którego zatrzymali korszyńscy policjanci. Albert Z. jest podejrzany o połów ryb z cudzego stawu. Podczas kontroli sprawca chwalił się policjantom złowionymi szczupakami. Jednak słowem nie pisnął, że po prostu kłusował.
Funkcjonariusze zabezpieczyli 9 kg nielegalnie złowionych ryb oraz sprzęt do kłusownictwa.
Wczoraj około godziny 10.30 anonimowa osoba telefonicznie powiadomiła oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie, że w miejscowości Sątoczno gm. Korsze osoba poruszająca się białym busem sieciami kłusuje ryby. Policjanci pojechali to sprawdzić. W miejscowości Glitajny gm. Korsze zatrzymali do kontroli drogowej wskazanego busa. Kierujący nim Albert Z.
wyjaśnił funkcjonariuszom, że wraca z ryb. Mężczyzna chwalił się złowionymi na wędkę trzema szczupakami. Podczas kontroli samochodu okazało się, że połów nie był legalny. Sprawca wybrał ryby z sieci. W ten sposób 50-latek "złowił" około 9 kg ryb. Policjanci zabezpieczyli również sprzęt do
nielegalnego połowu.
Mężczyzna odpowie przed sądem za kłusownictwo, za co grozi kara do 2 lat
pozbawienia wolności.
POLICJA