
Szybka reakcja kętrzyńskich policjantów zapobiegła tragedii. Mieszkaniec gminy Kętrzyn, który wracając na skróty do domu zabłądził w ciemnościach cały i zdrowy spędzi święta z rodziną.
Wczoraj około godziny 20.30 oficer dyżurny kętrzyńskiej policji, otrzymał informację o mężczyźnie, który zabłądził wracając do domu na skróty. Natychmiast na miejsce zdarzenia wysłano patrol policji. Funkcjonariusze nie byli w stanie w ciemnościach znaleźć mężczyzny. Oficer dyżurny próbował nawiązać z mężczyzną kontakt telefoniczny, ale bez skutku. Udało się to dopiero po kilkudziesięciu minutach. Mężczyzna poinformował, że nie ma siły iść dalej, stoi w wodzie oraz błocie po kolana. Oficer dyżurny cały czas rozmawiał z mężczyzną, uspokajał go i instruował, aby spróbował zlokalizować światła latarek, których używają szukający go policjanci. Po kilku minutach zaginiony powiedział, że słyszy nawoływania i widzi światła. Oficer dyżurny kazał mężczyźnie głośno krzyczeć i wzywać ratunku. Po chwili został odnaleziony i przekazany rodzinie.
Dzięki szybkiej reakcji i zaangażowaniu kętrzyńskich policjantów mężczyzna cały i zdrowy spędzi święta z rodziną.