W niecodziennej roli 6 grudnia przybyła na ziemię kętrzyńską posłanka PiS Iwona Arent. Wraz z Przewodniczącą Rady Powiatu Teresą Prokop, Radą Rady Gminy Mirosławą Katiuszyn oraz Sołtys z miejscowości Salpik Reginą Krzemińską zorganizowała mikołajkowe spotkanie dla dzieci z Gminy Kętrzyn.
ZDJĘCIA – fot. Michał KochanowskiIwona Arent w niedzielne popołudnie, otwierając zabawę zwróciła się przede wszystkim do najmłodszych, obiecując, że lada moment zjawi się oczekiwany przez wszystkich Święty Mikołaj. Dzieci chóralnym zaproszeniem przywołały długo wyczekiwanego gościa.
Spotkanie nie mogło się przecież odbyć bez Świętego Mikołaja, który w odpowiedzi na wezwania przybył z workami wypchanymi przez prezenty.
Dziadek w czerwonym odzieniu, czerwoną czapką i długą siwą brodą rozpoczął ciężką pracę. Z pomocą Śnieżynki obdarowywał wszystkie obecne dzieci podarunkami.
Ponad sto paczek, w których można było znaleźć słodkie przysmaki oraz drobne upominki trafiły do dzieci z miejscowości min.: Salpik, Koczarki i Langanka. Mikołajki zorganizowane w wiejskiej świetlicy to inicjatywa, w której nie często występują parlamentarzyści, sprawiając radość dzieciom i ich rodzicom.
Najmłodsi śmiało odbierali należne im tego dnia przydziały słodkości, odwdzięczały się Świętemu Mikołajowi najróżniejszymi wierszykami, w których witały wędrowca z dalekiej północy. Kiedy przybysz z Laponii wypełnił swój obowiązek, przy akompaniamencie zespołu rozpoczęła się prawdziwa mikołajkowa zabawa.
- W sposób szczególny są mi bliscy mieszkańcy powiatu kętrzyńskiego i często odwiedzam różne miejscowości z tego terenu. W taki dzień jak dzisiaj najważniejsze były dzieci, którym chciałam sprawić odrobinę radości - powiedziała Iwona Arent.
Przykład dla innych a może zwyczajna potrzeba obecności wśród ludzi... Był to napewno pracowity dzień dla parlamentarzystki PiS. Tego dnia podzieliła poselskie obowiązki z uczestnictwem we wspaniałej zabawie z dziećmi.